top of page
Fin de siècle 2015
Otwarta Pracownia Kraków 2015
 

Specjalne podziÄ™kowanie  dla Ignacego Czwarrtosa, Jacka DÅ‚użewskiego i Krzysztofa Klimka za możliwość wystÄ…pienia w goÅ›cinnych progach Otwartej Pracowni

Fin de siècle 2015

Dokumentacja fotograficzna do obrazów prezentowanych na tej wystawie powstaÅ‚a na przestrzeni ostatnich kilku lat. Motywy znajdowaÅ‚em w najbliższym otoczeniu-warszawskim osiedlu Sielce na którym mieszkam, w innych centralnych rejonach stolicy jak również zaobserwowanych podczas podróży m.in w Krakowie, czy nawet WÅ‚oszech. Poza tym ostatnim wyjÄ…tkiem moja retrospekcja dotyczyÅ‚a miejsc typowych i raczej dobrze mi znanych. Po gÅ‚Ä™bszej analizie odniosÅ‚em wrażenie że Å›wiat w którym żyjÄ™ na codzieÅ„ jak i osoby które spotykam w dalszym ciÄ…gu nie wyzwoliÅ‚y siÄ™ z dawnych zwyczajów panujÄ…cych tu od lat . Co wiÄ™cej, pojawiÅ‚y siÄ™ zjawiska charakterystyczns dla schyÅ‚kowej epoki koÅ„ca XIX w zwanej Fin de sièclem. Dekadencja, zagubienie, brak perspektyw, ucieczka w Å›wiat odrealniony czÄ™sto przy pomocy dostÄ™pnych używek a co za tym idzie rozbicie emocjonalne, naprzemienne stany euforyczne i depresyjne. PrzykÅ‚adów można mnożyć. Krajobraz wokóÅ‚ również jest naznaczony podobnymi cechami. Obok ruder pojawiajÄ… siÄ™ budowle futurystyczne sprawiajÄ…ce wrażenie jak by z innego sennego Å›wiata. Jak siÄ™ okazuje również tu narkotyczne wizje sÄ… ucieczkÄ… w przyszÅ‚ość. Na szczęście w tym ponurym obrazie przemykajÄ… siÄ™ czÄ™sto osoby zrównoważone, pozytywnie nastawione do życia i otwarte, które dziÄ™ki Bogu trzymajÄ… nas przy życiu. Także w życiu spoÅ‚ecznym dojrzewa potrzeba odrodzenia moralnego i ekonomicznego. Chyba tylko w ten sposób uda siÄ™ przejść wreszcie do XIX w. pozostawiajÄ…c za sobÄ… te wszystkie zdezelowane mary senne. I to jak najszybciej. Jest już 4. 09. 2015.

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​

​
 

 

​


- Ty stary, po co ci to całe żelastwo, te wszystkie śrubki, gwoździe, druty ... po cholerę ty to trzymasz w tych szufladach tyle lat. O proszę ! Kolejna szuflada ze złomem. Nic z tego nie ma i nigdy nie było, tylko mieszkanie zagracone.Tony rupieci. No ja się pytam ciebie człowieku: po co ? Albo ten papier ścierny.
Do czego ?
- Do Dupy.

Ta scena naszkicowana pobieżnie jest caÅ‚kowicie zmyÅ›lona i nie ma na celu zdyskredytowania prawdziwego Szlifierza jakiego miaÅ‚em okazjÄ™ zaobserwować przy pracy przez wÅ‚asne okno. Jeżeli zawarÅ‚em w niej jakieÅ› sugestie to powstaÅ‚y one w mojej gÅ‚owie i sÄ… projekcjÄ… wÅ‚asnego losu. Podobnie jak ta postać wykonujÄ™ od lat zawód (rzemiosÅ‚o) uważany obecnie za zbÄ™dny i “nienowoczesny”. Mimo to tak jak postać z obrazu zachowujÄ™ zimnÄ… krew, wykonujÄ™ swoje czynnoÅ›ci i idÄ™ dalej.

bottom of page